Cześć Kochani,
ręka do góry kogo dziwi taki motyw przewodni naszego wesela? hmmm nie widzę żadnej ręki w górze ;) Tak zupełnie serio, to dla tych, którzy mogą nie wiedzieć ja i mój mąż zaczęliśmy się spotykać ponieważ potrzebowałam szlifierki do drewna a potem połączyła nas pasja do tworzenia różnych przedmiotów z drewna. To od tego zaczęła się nasza wspólna droga. Długo by opowiadać dlatego po prostu powiem, że uwielbiamy drewno.
Nie było innego pomysłu na wystrój sali weselnej niż dekoracje wykonane z drewna. Ostatnie wpisy były o projektach DIY, które wykonaliśmy z Michałem. Jednak zdecydowaliśmy się także skorzystać z pomocy dekoratorki.
Dlaczego? Przede wszystkim chcieliśmy aby wszystko było dopięte na ostatni guzik a wiecie ile jest spraw do załatwiania przed weselem. Wybrałam do pomocy osobę, której pracę obserwowałam od dawna na facebooku a także podpytując znajomych ;)
Z Panią Magdą odbyłyśmy jedną rozmowę przed weselem i wymieniłyśmy kilka maili. Ustaliłyśmy jakie dekoracje wykonam ja z mężem a jakie ona.
Wystarczyło. W piątek przed weselem zawieźliśmy drewniane krążki, pieńki, dekoracje DIY, itp. Rozstawiliśmy na sali. Myślę, że właściciele sali byli przerażeni gdy wnosiliśmy pieńki drewna na środek sali :) W sobotę dzieło zwieńczyła Pani dekoratorka. Przywiozła kolejną porcję skrzynek, dekoracji i kwiatów. Dopełniła całość. Wyszło IDEALNIE. Oczywiście to moja opinia ;) Zobaczcie i oceńcie sami...
SALA WESELNA